niedziela, 8 stycznia 2017

Nurmilintu 4

Dalszy ciąg remanentu i kolejna "zapomniana" chusta Nurmilintu. Wykonana w styczniu 2016 drutami 3,5 z jednego motka Divy Batik Alize. Urzekły mnie kolory tej włóczki, zwłaszcza ten odcień złotawy. Lubię ciepłe kolory i ten zestaw bardzo mi się podoba. Ze zdjęć wynika, że przedłużyłam końcowy ażur o jeden motyw. 




8 komentarzy:

  1. Piękny szal! Ta włóczka jest piękna, taki cieniowany kolor ma.

    OdpowiedzUsuń
  2. Żebym to ja miała takie zapomniane cuda... Piękna chusta!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna chusta:) Takie odkrycie to fajna niespodzianka:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam Ciebie Twoje chusty są P R Z E P I Ę K N E !!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za Twój bardzo miły komentarz i pozdrawiam gorąco :)

      Usuń