Witam serdecznie nowych obserwatorów bloga :)
Oto ostatnio ukończona kamizelka z ciepłej włóczki wełniano-alpakowej Nepal Dropsa. Zużyłam całe 5 motków do ostatniego centymetra, nie wystarczyło już nawet na przyszycie guzików. I bardzo mnie to cieszy :) Aha, robiłam drutami 5,5 i 6.
A teraz robię coś drutkowo-szydełkowego.
Rewelacyjna kamizelka :-)
OdpowiedzUsuńNo i ten kolor - cudo !
Pozdrawiam serdecznie.
Dzięki, Kasiu. :) Ja również pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńsuper energetyczna kamizelka - ewa
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny i komentarz. Lubię ten kolorek :)
Usuń