Witaj, mam podstawę mosiężnej lampy i myślę nad odpowiednim abażurem. Możesz coś więcej napisać jak wymierzyć tkaninę aby była odpowiednio naciągnięta na stelażu ? Na ile kawałków cięłaś tkaninę ... i ogólnie jakieś wskazówki. Byłabym nieopisanie wdzięczna :)
Witaj, Miłko. Zrobiłam tak: Rozłożyłam tkaninę na miękkim dywanie. Wzięłam stelaż do rąk i "przejechałam" stelażem po tkaninie. Oczywiście tą częścią boczną. Mój abażur ma dość prosty kształt, bo jest to część stożka. Na tkaninie rozłożonej na dywanie odbił się ślad i było widać jaki kształt mam wyciąć, była to część koła. Po wycięciu zszyłam tylko jeden szew. Potem naciągnęłam na stelaż i przyszyłam ręcznie. Uszyta tkanina przypomina kształtem spódnicę z klosza z jednym szwem z tyłu. Mam nadzieję, że pomogłam :) Pozdrawiam serdecznie
Witaj, mam podstawę mosiężnej lampy i myślę nad odpowiednim abażurem. Możesz coś więcej napisać jak wymierzyć tkaninę aby była odpowiednio naciągnięta na stelażu ? Na ile kawałków cięłaś tkaninę ... i ogólnie jakieś wskazówki.
OdpowiedzUsuńByłabym nieopisanie wdzięczna :)
Witaj, Miłko.
UsuńZrobiłam tak: Rozłożyłam tkaninę na miękkim dywanie. Wzięłam stelaż do rąk i "przejechałam" stelażem po tkaninie. Oczywiście tą częścią boczną. Mój abażur ma dość prosty kształt, bo jest to część stożka. Na tkaninie rozłożonej na dywanie odbił się ślad i było widać jaki kształt mam wyciąć, była to część koła. Po wycięciu zszyłam tylko jeden szew. Potem naciągnęłam na stelaż i przyszyłam ręcznie. Uszyta tkanina przypomina kształtem spódnicę z klosza z jednym szwem z tyłu.
Mam nadzieję, że pomogłam :)
Pozdrawiam serdecznie