piątek, 5 sierpnia 2016

Pomidor Rekordzista

Nie będę ukrywać, że ostatnio robótkowo nic się nie dzieje. No może poza oglądaniem prac innych dziewiarek. Mam kilka projektów na finiszu, ale brak chęci na zajęcie się nimi. Mam zasadę, że jak nie mam weny czy namaszczenia, to nie drutkuję, bo może się to skończyć katastrofą.
Za to na działce jest bardzo ciekawie. Ładnie, jak zwykle, obrodziły pomidory. W tym roku udało się wreszcie pobić rekord wielkości, jest dużo pomidorów powyżej pół kilograma, a największy został wczoraj zdjęty z krzaczka i zważony wieczorem. Waga pokazywała 1040g. Dziś zważyłam go już w świetle i okazało się, że schudł 1g.
 Na poniższym zdjęciu rekordzista na wadze i w towarzystwie pomidora przeciętnej wielkości oraz dwóch koktajlowych.